„Gdzieś w głębi duszy wszyscy oczekujemy na koniec świata” pisze w książce pt. ,,Koniec Świata i Hard – boiled Wonderland” Hakuri Murakami. Można sparafrazować tą myśl i stwierdzić, że niektórzy administratorzy w głębi duszy czekają na globalną awarię środowiska produkcyjnego. Zmierzenie się z takim wyzwaniem, może dostarczyć wielu wrażeń i niezapomnianych momentów, które pamięta się latami. Wówczas notowania działu IT rosną i pojawiają się dodatkowe środki finansowe, których wcześniej nie dało się uzyskać. Pojawia się także presja czasu, która nie jest dobrym doradcą w podejmowaniu trafnych decyzji.
Dziś poruszamy temat awarii IT nie od strony produktowej, ale dotykamy ważnego aspektu zmiany świadomości klientów organizacji.
Świadomość tworzenia backupu
Lata doświadczeń w kontaktach z klientami pokazują, iż świadomość awarii działów IT sektora MŚP w Polsce okazuje się być nadal na bardzo niskim poziomie. Zdarzają się klienci, którzy już doświadczyli kilkudniowej awarii i wtedy backup danych okazał się ważnym elementem strategii działania IT w firmie. Policzyli stracone pieniądze i wiedzą, że to boleśnie kosztuje. Znamy takie firmy, które „udają”, że zabezpieczają dane, ale to też finalnie koczy się długim przestojem ze względu na brak konsystencji backupu – część danych mamy na jakimś urządzeniu NAS, część na serwerze backupu itp. Wtedy zaczyna się walka z wiatrakami w celu odzyskania danych. Wg badań prowadzonych przez Veeam 62% danych nie można odzyskać m.in. ze względu na błędy w operacji backupu, czy braku weryfikacji przywracania danych (Data Protection Report 2021 firmy Veeam). Nierzadko bolesna praktyka uświadamia działowi IT, iż snapshot/kopia migawkowa nie jest autonomiczną kopią zapasową. Natomiast jest cała rzesza firm, które tematu backup nie tknęły. Czy wynika to z niedbalstwa? Braku wiedzy? Czy może z odkładania tematu na później? Z naszego doświadczenia wynika, iż ze wszystkiego po trochu. Liczą oni na to, że awaria nie dotknie ich firmy w najbliższym czasie, a później wdroży się „jakiś” system backupu.
Niemałe znaczenie ma tutaj brak świadomości zarządów firm. Prezesi, którzy planują rozwój przedsiębiorstwa, zwykle stawiają na nowe maszyny, wózki widłowe czy środki transportu, zapominając, że to dane firmowe są dziś najcenniejszym składnikiem majątku przedsiębiorstwa. Administratorzy odbijają się od pokoi zarządu jak od ściany, nawet przy stosowaniu odpowiedniej argumentacji.
Ważny wspomnienia jest fakt, iż przedsiębiorstwa stawiają sobie za cel zwiększanie znaczenia usług chmurowych, co wymaga tworzenia lub modernizacji dotychczasowego systemu backupu. Wielu klientów zapomina, że dane trzymane w chmurze wymagają tworzenia kopii zapasowej, gdyż standardowe umowy tej usługi nie zawierają.
Znaczenie kopii zapasowej danych
Kopie danych to nie tylko zwykłe kopie, to również bogate źródło danych, które można wykorzystać do innych zadań, tym samym przyczyniając się do szybszego osiągania celów biznesowych. Mogą przyspieszyć analizy biznesowe, procesy decyzyjne i prace rozwojowe oraz zapewnić wyższy komfort pracy z klientami.
Praktyka pokazuje, że backup środowiska powinien być wdrażany w pierwszej kolejności, gdyż to pomaga firmom nie tylko zabezpieczyć dane, ale spokojnie planować rozwój przedsiębiorstwa w momencie wdrożenia nowych aplikacji, migracji na nowy ERP czy modernizacji infrastruktury w erze transformacji cyfrowej. Nie wspominamy tutaj o atakach ransomware, których skutki boleśnie oduczyli klienci na całym świecie, również w Polsce – backup danych daje nam możliwość odzyskania i przywrócenia danych, nie płacąc horrendalnych okupów.
Należy pamiętać, iż awaria systemu produkcyjnego i nieprzywrócenie w szybkim czasie ma wpływ na rentowność przedsiębiorstwa, gdyż zwiększa koszty obniżając zysk. Wdrażając odpowiednią platformę do backupu, bardzo często wpływamy pozytywnie na wynik finansowy poprzez m.in :
– ograniczony spadek wydajności pracowników związanych z utratą danych (o 82%),
– błędów podczas audytów (o 17%),
– wyższą wydajność programistów ( o 11%), itp.
W dzisiejszych czasach rośnie popularność pracy zdalnej, co stanowi wyzwanie dla działów IT, aby zapewnić ciągłość działania firmy. System backupowy to również składnik strategii tworzenia bezpiecznego środowiska pracy poza biurem, które wymaga ochrony na wypadek utraty, uszkodzenia czy awarii.
Wystarczy zadbać o zachowanie znanej nam wszystkim procedury 3-2-1. Każdy system do tworzenia kopii zapasowej ma możliwość integracji z chmurą AWS czy Azure, więc trzymanie backupów poza firmą, dziś nie stanowi większego wyzwania dla działów IT. Wyzwanie przed jakim stoi dziś IT to konieczność poruszania tematu skutecznego systemu kopi zapasowej wewnątrz organizacji i wpisanie go za wszelką cenę w strategię rozwoju przedsiębiorstwa na najbliższy okres budżetowy.
Chcesz wiedzieć więcej? Napisz do naszego eksperta na adres: daniel.walterowicz@itpunkt.pl.
Przeczytaj również
